KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYńSKI W HOT SESJI ZDJęCIOWEJ!
Para zapozowała w najnowszym wydaniu magazynu....
Karolina Gilon i Mateusz Świerczyński jesienią ubiegłego roku wpadli sobie w oko zaledwie kilka miesięcy po edycji "Love Island", w której brał udział Mateusz. Od razu zaczęły się pytania, czy para zauroczyła się już sobą na wyspie miłości, ale obydwoje zapewniają, że wówczas nie zwracali na siebie uwagi.
Tak Alicja z „Love Island” komentuje nowy związek Mateusza. Co mówi o Karolinie Gilon?
Karolina Gilon i Mateusz Świerczyński w niezwykłej sesjiWarto przypomnieć, że Mateusz Świerczyński cieszył się sporym powodzeniem w programie "Love Island. Wyspa miłości". Miał perturbacje z Alicją, Agatą, a ostatecznie wygrał program z Sandrą Dorsz z "Top Model".
Karolina Gilon przypadkowo pokazała partnera na filmiku? Fani mieli rację?!
Karolina Gilon przez kilka miesięcy ukrywała Mateusza w mediach społecznościowych, ale czujni fani szybko zauważyli, że coś jest na rzeczy. W końcu w marcu w jego urodziny przyznała, że są parą i od tej pory nie kryją się ze swoją miłością.
Teraz para wzięła udział w gorącej sesji dla magazynu "Viva!" i trzeba przyznać, że jest bardzo HOT! Obydwoje pozują w motocyklowych stylizacjach i są na pół roznegliżowani, jednak co się dziwić, jak mogą pochwalić się wysportowaną sylwetką.
Karolina Gilon o początkach związku z Mateuszem! Zdradza, kiedy na niego zwróciła uwagę
W wywiadzie dla magazynu "Viva!" opowiedzieli także o swoich ciemnych stronach związku. Okazuje się, że to Mateusz potrzebuje wszystko przegadać, a Karolina potrzebuje ciszy podczas kłótni:
A wiem, co nas różni! Gdy dochodzi między nami do drobnej wymiany zdań, ty wszystko chcesz wyjaśniać i przegadywać od razu, a ja wtedy potrzebuję ciszy. Mati przed pójściem spać chce wyjaśnić wszystkie kwestie, które poróżniły nas danego dnia. Na szczęście te dni mogę policzyć na palcach jednej ręki – zdradza Karolina Gilon.
Świerczyński dodaje: "Bo ja uważam, że trzeba od razu wykładać wszystkie karty na stół i nie marnować czasu na obrażanie się. To jest zdrowsze i nie spala człowieka od środka".