KONIEC "LEśNICZóWKI". TRWA WALKA O PIENIąDZE.

Wielbiciele bohaterów zamieszkujących malowniczą leśniczówkę będą niepocieszeni. Od kilku tygodni spekulowano, że serial "Leśniczówka" po 6 latach zniknie z anteny TVP. Dziś już nie ma złudzeń, że tak się stanie. Aktorzy są załamani, a produkcja walczy o pieniądze, których nie wypłacano jej od stycznia tego roku.

Serial "Leśniczówka" nadawany jest od marca 2018 r. Gra w nim cała plejada gwiazd, w głównych bohaterów wcielili się Marek Bukowski i Jolanta Fraszyńska, którzy porzucili miejskie życie i zamieszkali pod lasem. W serialu oglądaliśmy m.in. Annę Seniuk, Przemysława Bluszcza, Sambora Czarnotę, Bartłomieja Kasprzykowskiego, Małgorzatę Niemirską czy Piotra Pręgowskiego.

Choć widzowie pokochali bohaterów "Leśniczówki", powoli muszą oswajać się z myślą, że przyszedł czas na pożegnanie.

To już koniec serialu. Smutek i walka o pieniądze w "Leśniczówce"

Kiedy w grudniu 2023 r. Telewizja Publiczna zaczęła przechodzić radykalne zmiany, wiele produkcji stanęło pod znakiem zapytania. Z ekranu zniknęło wiele gwiazd, a TVP zaczęła szukać oszczędności kosztem programów i seriali, które przez lata gościły na antenie. Kilka tygodni temu blady strach padł na gwiazdy "Leśniczówki".

– Mieliśmy złe przeczucia, bo produkcja nawet w kwietniu nie miała potwierdzenia o kręceniu dalszych odcinków, a takie rzeczy zawsze wie z dużym wyprzedzeniem. Aktorzy muszą bowiem rezerwować terminy, trzeba zarezerwować też lokalizacje. Dla nas najgorszą wiadomością było to, że nie ma żadnych wiadomości. Dziś wiemy, że to koniec – mówi nam jeden z aktorów serialu, który niedawno zakończył zdjęcia na planie.

Złe wieści potwierdziła nam też osoba z TVP. – Tak to prawda, to koniec. Będziemy puszczali do końca roku, to co zostało nakręcone. Zdjęcia właśnie się skończyły, a nowych odcinków już nie będziemy produkować – mówi nam pracownik TVP.

Z naszych informacji wynika, że choć TVP ostatnio nie płaciła w terminach wielu aktorom, ci z "Leśniczówki" dostali już pieniądze za swą pracę. Gorzej jest z produkcją.

– My aktorzy dostaliśmy pieniądze, ale produkcja ma niezapłacone od stycznia. Na bieżące odcinki wykładała pieniądze. Teraz walczą o wypłatę, a to spore kwoty – mówi nam osoba z produkcji.

Dla wielu osób to wielka tragedia, bo "Leśniczówka" była jedynym miejscem ich pracy.

— Niektórzy są załamani. Nie dość, że tracą stałą pracę, to i fajną przygodę, bo na tym planie była fajna atmosfera — mówi nam jedna z aktorek.

"Rodzinka.pl" ma wrócić do TVP! Znamy szczegóły

O tym się mówi. Małgorzata Socha wraca do “Na Wspólnej”

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-23T13:49:48Z dg43tfdfdgfd