MEGHAN MARKLE NęKAłA PRACOWNICę. WRESZCIE PODANO JEJ NAZWISKO
Brytyjskie media podają, że osobą, która zrezygnowała z pracy przez księżną Sussex, jest Samantha Cohen. Czytamy, że było jej wręcz "niedobrze" podczas spotkań. Mało tego, żona Harry'ego uwzięła się ponoć na jeszcze dwie kobiety.
W 2017 r. ceniona przez rodzinę królewską Australijka zgodziła się zająć Meghan Markle. Dzięki niej miała szybciej zaaklimatyzować się na brytyjskiej ziemi, ale i przyswoić zasady dworu. Jak wynika z artykułu "Daily Maila", po zaledwie sześciu miesiącach sprawy przybrały niefortunny obrót. Coraz częściej dochodziło do spięć, ale nie tylko między Samanthą Cohen a księżną.
18 miesięcy koszmaru?
Dowiadujemy się, że jeszcze dwie kobiety miały podobny problem. Podczas pałacowych przesłuchań jedna powiedziała: "Nie mogłam przestać się trząść. Byłam przerażona". Natomiast samej Cohen robiło się "niedobrze" na spotkaniach z Amerykanką. Rzekoma przemoc psychiczna skłoniła ją do rezygnacji, ale musiała zostać, bo nie miał jej kto zastąpić. Ostateczne rozstanie z parą książęcą nastąpiło podczas ich trasy po Afryce w 2019 r.
— cytuje asystentkę gazeta.
Jako pierwsi o prześladowaniu trzech pracownic przez Meghan donieśli dziennikarze "The Times". Według pałacowych źródeł Cohen doświadczyła "ekstremalnego stresu". Natomiast Sussexowie zaprzeczali wszelkim oskarżeniom. Markle poczuła się nimi szczególnie dotknięta, bo "sama doświadczyła nękania i wspiera każdego, kto jego był ofiarą".
Książę Harry odniósł się do afery na łamach autobiografii "Ten drugi": "Było to oburzające. Mimo że Meg i ja udowodniliśmy ich kłamstwo podane w 25-stronicowym raporcie do działu kadr, nie dało się tego zignorować". Asystentka byłej aktorki przez 20 lata współpracowała z Elżbietą II.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-23T14:14:44Z dg43tfdfdgfd