PAULINA SYKUT-JEżYNA O SWOJEJ PRZYSZłOśCI W "TAńCU Z GWIAZDAMI". JEDNO ZDECYDOWANIE WYKLUCZA

Paulina Sykut-Jeżyna uwielbia tańczyć. W rozmowie z Plejadą przyznała, że chętnie pląsała za kulisami "Tańca z gwiazdami". Czy zatem chciałaby z prowadzącej stać się uczestniczką show? Odpowiedziała wprost.

Paulina Sykut-Jeżyna ma za sobą 10 edycji "Tańca z gwiazdami" w roli prowadzącej. Po finale 14. sezonu nie kryła emocji, ciesząc się ze zwycięstwa Anity Sokołowskiej i Jacka Jeschke. — Finał był na bardzo wysokim poziomie i powiem szczerze, że staram się też z dystansem spoglądać na wszystko, ale myślę, że jest bardzo dobrze — wyznała w rozmowie z Plejadą. — Dawno tak nie było, mieliśmy długą przerwę, a tutaj nie dość, że były bardzo wysokie emocje, to jeszcze wszystkie pary fantastycznie tańczyły i ciężko było tak naprawdę obstawić kto [wygra — red.] — dodała.

Paulina Sykut-Jeżyna uczestniczką "Tańca z gwiazdami"? "Uwielbiam pląsać"

W finale spotkały się trzy pary. Oprócz Anity i Jacka, o Kryształową Kulę walczyli także: Roksana Węgiel i Michał Kassin oraz Julia Maffashion Kuczyńska i Michał Danilczuk. Paulina Sykut-Jeżyna zapewnia, że każdy z nich ciężko pracował, szlifując swoje umiejętności.

— Starałam się tak naprawdę z dystansem patrzeć na wszystko, ale bardzo się cieszę z sukcesu Anity i Jacka, wiem, że wszyscy bardzo ciężko pracowali. Tego tak do końca nie da się ocenić i tej pracy i tego, jaki kto jest, bo to też ma bardzo duży wpływ na wygraną, ale właściwie fajne jest to, że w gruncie rzeczy to widzowie wybierają, że wysyłają SMS-y, klikają w aplikacji i że większością głosów widzów w sumie ten zwycięzca jest wybierany, więc fajnie, bardzo się cieszę — zaznaczyła prezenterka.

Przez 10 edycji Paulina Sykut-Jeżyna skorzystała ze znajomości z tancerzami występującymi w programie i sama zasięgnęła od nich kilku lekcji. Efekty pokazuje w mediach społecznościowych. Czy zatem chciałaby zostać uczestniczką show?

[object Promise]

— Można to wszystko wyszlifować i pięknie zrobić tam z tymi wszystkimi piruetami i figurami, które potrafi ocenić Czarna Mamba, chociażby, ale... no nie wiem. Ja się po prostu spełniam chyba w tym, co robię i kocham to. I nie chciałabym wskakiwać w inne buty, bo naprawdę mam takie poczucie w sercu głęboko, że jestem w tym miejscu, w którym chcę być i jest mi tu dobrze — podkreśliła.

Na koniec dodała, że za kulisami "Tańca z gwiazdami" panuje znakomita atmosfera i wszyscy są sobie bardzo życzliwi. — Bardzo się cieszę, że też mogę spotykać się z fantastycznymi ludźmi, bo nie ma dobrych programów bez fajnych ludzi i ja czerpię od nich też bardzo dużo i cieszę się, że mogę rozmawiać, bo poprzednie edycje były takie, że nie było takiego backstage'u, a on wrócił i strasznie się z tego cieszę, bo mamy tam ogromny fun. Czerpiemy od siebie wzajemnie dobrą energię, mogę powiedzieć, że mam kolejnych przyjaciół, bo ta edycja była tak wyjątkowa, tacy fajni ludzie, z którymi te znajomości, które nawiązaliśmy podczas tych ostatnich miesięcy, na pewno pozostaną, na pewno będą pielęgnowane i to jest piękne w ogóle w tym programie — podsumowała Paulina Sykut-Jeżyna.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-05-08T13:21:34Z dg43tfdfdgfd