RAFAł GRABIAS WSKOCZYł W LETNIą SUKIENKę I KAPELUSZ. WZBUDZIł KONTROWERSJE

Rafał Grabias zaskoczył swoich fanów w mediach społecznościowych. Były gwiazdor reality show "Królowe życia" wskoczył w zwiewną, letnią sukienkę oraz kapelusz i z dumą pozował na polanie z bukietem kwiatów. Miał ku temu ważny powód. Nie wszyscy go jednak zrozumieli.

W sobotę 15 czerwca przez Warszawę przeszła jedna z trzech czerwcowych parad równości (pierwsza — niewielka odbyła się 8 czerwca, natomiast trzecia ruszy 22 czerwca). Parada pod hasłem "Czas na równość jest teraz" wyruszyła spod Pałacu Kultury i Nauki o godz. 14.30. Wydarzenie, które promuje idee równości, wolności i tolerancji, przyciągnęło również prezydenta stolicy, Rafała Trzaskowskiego. Mimo postępów Polska nadal pozostaje na końcu rankingu ILGA-Europe, który ocenia poziom równouprawnienia osób LGBTI w krajach Europy.

Rafał Grabias pokazał się w sukience. Miał ważny powód

W dniu kiedy tysiące ludzi z różnych zakątków Polski i nie tylko paradowali ulicami Warszawy w wesołym i kolorowym pochodzie Rafał Grabias w sieci postanowił okazać swoją solidarność ze wszystkimi uczestnikami parady oraz osobami wspierającymi społeczność LGBTQ +. Były gwiazdor reality show "Królowe życia" po raz kolejny wzbudził kontrowersje. Tym razem uwagę skupił jego niecodzienny strój. Grabias opublikował na Instagramie krótkie nagranie, na którym pozuje w letniej sukience, w kapeluszu i z naręczem polnym kwiatów.

"Parada równości — wersja wiejska" — napisał celebryta w opisie filmu.

W komentarzach internauci żywo komentowali jego strój. Część osób gratulowała mu pomysłowości i życzyła odwagi w byciu sobą. Nie wszyscy jednak zrozumieli jego przekaz. "Jakie to jest obrzydliwe", "Każdy niech będzie sobą, ale bez przesady...", "To nie Twoje kolory" — pisali internauci, którym Rafał Grabias w kobiecym wydaniu nie bardzo przypadł do gustu.

Parada równości przeszła przez Warszawę

W sobotę 15 czerwca Warszawa stała się tętniącym życiem centrum walki o równość, wolność i tolerancję. XXIII Parada Równości przyciągnęła tłumy na ulice stolicy, z prezydentem miasta Rafałem Trzaskowskim na czele. Organizatorzy i uczestnicy wydarzenia podkreślili jednak, że mimo postępów, Polska nadal pozostaje na końcu rankingu równouprawnienia osób LGBTI w Europie.

Emilia Bartkowska-Młynek, członkini zarządu Fundacji Wolontariat Równości, która organizuje wydarzenie, wyjaśniła, że Parada Równości ma w tym roku 12 postulatów, które dotyczą nie tylko osób LGBTQ+. Głównymi z nich są: wzmocnienie ochrony prawnej przed mową i przestępstwami nienawiści, małżeństwo i związek partnerski prawem każdego obywatela oraz prawa osób trans prawami człowieka.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, otwierając paradę, wyraził nadzieję, że postulaty, które są od wielu lat na ustach społeczności, będą realizowane. — Warszawa jest miastem uśmiechniętym, tolerancyjnym i europejskim — powiedział.

Według szacunków Stołecznego Biura Bezpieczeństwa, na Paradzie Równości było około 20 tys. osób. Komisarz Małgorzata Wersocka ze stołecznej Policji zapewniła, że wydarzenie przebiegało bezpiecznie.

Grabias występował z Kaźmierską w "Królowych życia". Zabrał głos ws. afery. "To jest obrzydliwe"

Rafał Grabias był "królem życia". Nie zgadniecie, czym dziś się zajmuje

Były partner szczerze o zmarłym Gabrielu Sewerynie. Takiego wyznania nikt się nie spodziewał

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-06-15T16:43:01Z dg43tfdfdgfd