ARTUR ORZECH NIE MóGł SIę POWSTRZYMAć. OD TYCH SłóW ZACZął KOMENTOWAć PółFINAł EUROWIZJI W TVP
Wieczorem 7 maja odbył się pierwszy z półfinałów Eurowizji 2024. Ku radości widzów, po długiej przerwie do oficjalnego komentowania konkursu w TVP powrócił Artur Orzech. Eurowizja 2024 rozpoczęła się od jego znaczących słów.
Artur Orzech karierę zaczynał jako tłumacz i... gitarzysta w zespole Róże Europy. Pracował w Radiu Dla Ciebie, radiowej Jedynce i Trójce. Pod koniec lat 90. i w latach 2000. na antenach Telewizji Polskiej prowadził programy muzyczne. W 2019 roku został prowadzącym program "Szansa na sukces", który powrócił po siedmiu latach przerwy związanej z odejściem z telewizji Wojciecha Manna. Przede wszystkim jednak to Artur Orzech od lat 1994 aż do 2020 roku, z krótkimi przerwami, komentował w TVP Konkurs Piosenki Eurowizji.
Artur Orzech wrócił do komentowania Eurowizji. Przez kilka lat działał w sieci
To właśnie ze spokojnym komentarzem Artura Orzecha, choć niepozbawionym docinek, wielu widzów do dziś kojarzy Eurowizję. W marcu 2021 roku został zwolniony z TVP, ale konkurs komentował nadal, choć już tylko w sieci. Widzowie TVP z kolei mogli usłyszeć komentarz m.in. Marka Sierockiego. W styczniu 2024 roku, ku radości wielu fanów konkursu, ogłoszono, że Artur Orzech wraca do komentowania. W rozmowie z PAP Life w styczniu stwierdził, że wcale się nie wahał, gdy zaproponowano mu powrót, bo w końcu znalazł się "na właściwym miejscu".
Artur Orzech i Eurowizja. Pierwszy półfinał zaczął się od jego znaczących słów
7 maja odbył się pierwszy półfinał, a Orzech przywitał się z widzami słowami, którymi nawiązał do swojej nieobecności. - Z areny eurowizyjnej w Malmö, miasta, które gości Konkurs Piosenki Eurowizji już po raz trzeci, po pięciu latach wita państwa Artur Orzech - przywitał widzów i samego siebie dziennikarz.
W dalszych słowach nawiązał też do "metryki" Eurowizji oraz zwrócił się do fanów i przeciwników konkursu. Nie zabrakło też kilku ciepłych słów w kierunku maturzystów. - Kłaniam się fanom konkursu, ultra fanom, pozdrawiam ciepło kontestatorów oraz tegorocznych maturzystów, którzy dzisiaj rozpoczęli swoją bitwę o dojrzałość. Tę bitwę Eurowizja już dawno stoczyła. Niektórym to może się wydać dziwne, ale Eurowizja jest starsza ode mnie. W tym roku pojawia się na antenach narodowych nadawców publicznych już po raz 68. - kontynuował Orzech. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
- Miał być hitem w kinach, okazał się porażką. "Zaczynam tęsknić za Vegą". W 4 dni podbił Netfliksa
- Rolą Pawlaka w "Samych swoich" skradł serca widzów. Po rodzinnej tragedii zrezygnował z kariery
- Tego wyczynu w "Familiadzie" nikt nie powtórzył. Miał 0 punktów. "Chociaż świat go zapamiętał"
Czytaj także