Fani "Tańca z gwiazdami" w komentarzach na profilu programu na Instagramie burzą się, że po odejściu Dagmary Kaźmierskiej nie mają po co oglądać programu. "Nie ma Dagmary nie ma show" piszą. Czy produkcja zareaguje na te słowa?
Dagmara Kaźmierska dotarła do ćwierćfinału dzięki głosom widzów. Zrezygnowała ze względów zdrowotnych, choć nieoficjalnie mówi się, że otrzymała "propozycję nie do odrzucenia", gdyż stacja wiedziała o tym, że za chwile wybuchnie skandal z nią w roli głównej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po tym, jak Dagmara Kaźmierska dostała się do ćwierćfinału, celebrytka przekazała dramatyczną wiadomość, że nie jest w stanie kontynuować treningów. Oficjalnie chodziło o stan zdrowia.
Kaźmierska kilka lat temu przeżyła wypadek, lekarze nie gwarantowali jej, że będzie mogła chodzić. Nie tylko jednak stan nóg przeszkadzał jej przygotować kolejną choreografię. W nagraniu Dagmary padły też słowa o złamanym żebrze, które uniemożliwiało jej nawet głębsze zaczerpnięcie oddechu. Inni uczestnicy komentowali jej odejście w życzliwy sposób.
CZYTAJ TAKŻE: Tylko u nas! Iwona Pavlović reaguje na rezygnację Kaźmierskiej z "TzG": "Musiało wydarzyć się coś poważnego"
Na profilu "Tańca z gwiazdami" na Instagramie, fani wciąż zamieszczają komentarze dotyczące Dagmary Kaźmierskiej. Wiele osób tęskni za celebrytką na parkiecie i daje temu wyraz.
Polsat zdecydował, że w finale programu "Tańca z gwiazdami" nie wystąpi Dagmara Kaźmierska. Po wybuchu skandalu stacja nabrała wody w usta i udaje, że celebrytki nigdy w tym show nie było.
Czytaj także:
Dagmara Kaźmierska boi się, że odpadnie z "Tańca z gwiazdami". Wszystko przez nowe zasady
Polsat przerwał milczenie. Stacja oficjalnie zwróciła się do Kaźmierskiej i Hakiela
2024-05-05T20:07:03Z dg43tfdfdgfd