PROWADZąCY "TZG" NA CHWILę PRZED OGłOSZENIEM WYNIKóW ZASKOCZYLI WSZYSTKICH. PADłA SZOKUJąCA KWOTA
To już koniec emocji związanych z najnowszą edycją "Tańca z gwiazdami". Prowadzący jednak nie tylko wyjawili, kto zgarnął Kryształową Kulę. Już wiemy, ile produkcja zarobiła ze sprzedaży biletów, a także, gdzie trafi zebrana kwota.
To już koniec jednej z głośniejszych edycji tanecznego show, w której mogliśmy zobaczyć występy wielu głośnych nazwisk. Choć już wiemy, kto sięgnął po Kryształową Kulę, dostaliśmy również informacje o tym, jaką kwotę produkcja otrzymała za sprzedaż biletów na widownię "Tańca z gwiazdami". Wszystko ogłosili prowadzący. Już wiemy, co stacja ma zamiar zrobić z uzbieranymi pieniędzmi.
Jaką kwotę uzbierano za bilety na widownię "Tańca z gwiazdami"? Produkcja już wie, co z nią zrobią
Wieczór 5. maja był z pewnością emocjonujący. Pierwszy raz w historii trzy pary walczyły o wygranie 14. edycji "Tańca z gwiazdami". Już wiemy, że główna nagroda przypadła Anicie Sokołowskiej i Jackowi Jeschke, którzy od początku programu byli bardzo dobrze oceniani przez jurorów. Prowadzący program mieli jednak jeszcze jeden, ważny komunikat dla widzów. Choć emocje sięgały zenitu i zarówno widzowie, jak i pary w studiu, oczekiwali na wyniki, prezenterzy wyjawili, jaką kwotę udało się zebrać dzięki sprzedaży biletów na widownię tanecznego show. Fani mogli obejrzeć na żywo występy gwiazd. Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna ogłosili, że uzbierana kwota to 50 tysięcy złotych. Co się z nią stanie? Prowadzący zapewnili, że pieniądze trafią do podopiecznych fundacji Polsat. Zdjęcia z emocjonującego finału "Tańca z gwiazdami" znajdziesz w naszej galerii na górze strony.
Widzowie nie byli zachwyceni występem Roksany Węgiel. Jurorzy wręcz przeciwnie
Od początku tej edycji spory zachwyt wzbudzały występy utalentowanej wokalistki, która od dłuższego czasu typowana była na zwyciężczynię programu. Internauci oraz jurorzy nie mogli się nachwalić jej umiejętnościom tanecznym. Występ w finale nie spotkał się jednak z pozytywnym odbiorem widzów. Postanowili gorzko go skomentować. Choć para Węgiel-Kassin otrzymała za taniec 40 punktów, a sama Iwona Pavlović mówiła, że 19-latka jest "wykwintna, widowiskowa, subtelna", to niektórzy internauci nie byli już tak przychylni. "Dlaczego nikt nie wspomniał o tym, że początek im nie wyszedł? Same dziesiątki dostali, a nie zasłużyli tym razem. Stres zjadł", "Występ gorszy niż kiedy go tańczyli pierwszym razem. Były błędy i duży stres. Jak na razie najsłabiej ze wszystkich" - czytamy w social mediach. Pojawiły się głosy zadowolonych widzów, którzy bronili Roxie. "Co by nie mówić, ale ta dziewczyna jest mega utalentowana"; "Mówcie, co chcecie, niesamowita jest ta dziewczyna" - pisali w komentarzach.
finał 'Tańca z gwiazdami' finał 'Tańca z gwiazdami', KAPiF