TO ZDANIEM POLAKóW NAJLEPSZE POLSKIE PRODUKCJE. PIERWSZE MIEJSCE ZASKAKUJE?

Jeszcze do niedawna istniało przekonanie, że polskie kino nie cieszy się zbyt dużą popularnością, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń widzów. Najnowsze badania wykazują jednak zupełnie odwrotną tendencję. Największe zainteresowanie wzbudzają kultowe produkcje sprzed lat. Które konkretnie? Niektóre tytuły mogą zaskoczyć.

Każdego roku na liście polskich filmów i seriali pojawiają się nowe tytuły. Jedne przyciągają przed ekrany tłumy i szybko zyskują miano hitów, inne przechodzą bez echa. A jak jest w przypadku tych, które uchodzą za absolutne klasyki rodzimego kina? Grupa Kino Polska postanowiła to sprawdzić. Przeprowadziła badanie wśród poszczególnych generacji Polaków. Rezultaty są naprawdę zaskakujące.

Zobacz wideo Jacek Borusiński o filmie "Wróbel". "To było moje marzenie"

Ilu Polaków ogląda rodzime produkcje? Wyniki badania nie kłamią

Agencja Badawcza Zymteria przeprowadziła na zlecenie Grupy Kino Polska badanie pod hasłem "Popularność polskiego filmu wśród polskich widzów". Wynika z niego, że zdecydowana większość jego uczestników chętnie sięga po polskie produkcje. Zaskoczenie budzi też fakt, że aż 59% robi to minimum raz w tygodniu, a 1/3 codziennie lub od 2 do 3 razy w tygodniu.

3/4 badanych przyznało, że ogląda rodzime tytuły z przyjemnością. Szczególne zainteresowanie wzbudzają one wśród pokolenia baby boomersów, czyli osób w wieku 58-65 lat. Z tej grupy 85% osób stwierdziło, że polskie filmy przekazują wartościowe i skłaniające do refleksji treści. Co więcej, aż 8 na 10 widzów deklaruje, że ogląda produkcje, które doczekały się premiery przed 2000 rokiem. Które z nich cieszą się największym uznaniem?

Te polskie produkcje są faworytami. Na liście nie tylko "Znachor" z 1982 roku

Jak wynika z badania, współczesne produkcje nie są dla Polaków tak interesujące, jak klasyki sprzed lat. Niekwestionowanym faworytem okazał się "Janosik", a tuż za nim uplasowały się "Psy" w reżyserii Władysława Pasikowskiego. Kryminał z Bogusławem Lindą i Cezarym Pazurą cieszy się też dużym zainteresowaniem wśród milenialsów (30-44 lat), w przeciwieństwie do generacji Z (16-29 lat), która za najbardziej kultową produkcję uznaje nominowanego do Oscara "Korczaka". Pokolenie X, czyli osoby w wieku 45-57 lat, szczególnie chętnie wracają do komedii "Rejs", a wspominani wcześniej baby boomersi do ekranizacji "Potopu" Jerzego Hoffmana. Na liście filmów kultowych znalazły się też "Chłopi" Jana Rybkowskiego oraz "Noce i dnie" Jerzego Antczaka.

Utarło się przekonanie, że nowe rodzime komedie nie bawią nawet Polaków, ale zupełnie inaczej jest w przypadku kultowych tytułów z tego gatunku. Decyzją ponad połowy ankietowanych za najśmieszniejszy film uchodzi "Kogel Mogel" z 1988 roku. Wśród milenialsów niekwestionowanym faworytem są z kolei "Sami swoi", czyli pierwsza część hitowej serii Sylwestra Chęcińskiego z 1967 roku. Natomiast za najbardziej wzruszający film uznano "Pianistę" Romana Polańskiego, tuż za nim znalazł się "Znachor" Hoffmana. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

2024-06-26T13:52:10Z dg43tfdfdgfd