POKAZAłA ZDJęCIE Z łóżKA I NA KARDASHIANKę WYLAł SIę HEJT. "DZIECI Są NA TO ZA DUżE"

Kourtney Kardashian to członkini jednej z najpopularniejszych amerykańskich rodzin. Celebrytka przez lata pozostawała w nieformalnym związku ze Scottem Disickiem, z którym doczekała się trojga pociech: Masona, Penelope i Reigna. Osiem miesięcy temu na świat przyszło jej kolejne dziecko, które ma z Travisem Barkerem. Dumni rodzice dali mu na imię Rocky Thirteen. Od tamtej pory para skupia się na wychowaniu latorośli, od czasu do czasu publikując zdjęcia chłopca. Okazuje się, że nie wszystkie podobają się internautom. Tym razem Kardashiance oberwało się za spamie w jednym łóżku z dzieckiem.

Kourtney Kardashian ujawniła w mediach społecznościowych, że nadal śpi w jednym łóżku ze swoim synem Rockym, co wywołało ogromną falę oburzenia wśród internautów. Pod postem znalazła się masa komentarzy, że to nie jest ani bezpieczne, ani dobre dla dziecka, że pojawia się wtedy ryzyko uduszenia dziecka, że maluch się przyzwyczai i będzie chciał cały czas tak spać, że brak tu prywatności i intymności. Czy faktycznie spanie w jednym łóżku z dzieckiem, naraża je na niebezpieczeństwo i nadmierne przywiązanie? Co na to specjaliści?

Matka śpi z dzieckiem w jednym łóżku. "Jest bezpiecznie"

Kourtney Kardashian jest mamą czwórki dzieci i jak sama przyznała w mediach społecznościowych,  nie wstydzi się dzielić łóżka ze swoim ośmiomiesięcznym dzieckiem. Zarzuty o tym, że jest to niebezpieczne dla malucha, pojawiały się już wcześniej, kiedy publicznie opowiadała o macierzyństwie, czy też publikowała zdjęcia z maluchami. "Spałam z dziećmi tak długo, jak tego potrzebowały. Nawet teraz zdarza się, że chociaż są już nastolatkami, często przychodzą do naszego łózka, by się poprzytulać. Jest to dla nich bezpieczne" – wyznała celebrytka.

Kobieta dodała również, że nie uważa, aby robiła coś złego, bo sen dzieci jest spokojniejszy, daje im to poczucie bezpieczeństwa, akceptacji, przynależności i miłości. "Jako pracująca mama, jeśli nie miałam zbyt wiele czasu z moimi dziećmi w ciągu dnia, przynajmniej wiedziałam, że będziemy mieć wspólne noce. Wtedy to jest nas czas na bycie razem. Na wspólne tulenie" – dodała cytowana przez portal mirror.co.uk.

Podobnego zdania są także specjaliści, którzy nie widzą nic złego w tym, aby dziecko spało razem z rodzicami w jednym łóżku. Jest to również dość wygodne rozwiązanie, zwłaszcza w przypadku kiedy mamy w domu niemowlę i często wybudza się ze snu. "Bliskość rodzica i jego natychmiastowa odpowiedź na wszelkie potrzeby malucha sprawiają, że w dziecku rozwija się poczucie bezpieczeństwa. (…) Takie wspólne dzielenie łóżka sprzyjają również budowaniu bliskości emocjonalnej między dzieckiem a rodzicem" – czytamy na portalu medicinenet.com.

Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm wobec spania w jednym łóżku z dzieckiem, uważając, że dzieci są na to za duże, a w przypadku tych najmłodszych – może być to niebezpieczne.

"A co z intymnością?!"

Wiele osób jest przeciwnych spaniu w jednym łóżku z dzieckiem, co dało się zauważyć w komentarzach pod opublikowanym przez 45-letnią Kourtney Kardashian. Na matkę wylał się hejt. "Dziecko jest za duże"; "A co z prywatnością i intymnością!?" – grzmieli internauci. Czy mają rację?

Wad tego rozwiązania najczęściej jest kilka. Dotyczy to przede wszystkim utraty bliskości z partnerem, bo pomiędzy nimi pojawia się dziecko oraz chyba najpoważniejsze: przygniecenie dziecka podczas snu. Czy słusznie? "Ryzyko skrzywdzenia dziecka występuje tylko w przypadku niezachowania odpowiednich środków bezpieczeństwa, a i wtedy do tego typu wypadków dochodzi niezmiernie rzadko. Aby całkowicie zniwelować zagrożenie, należy wybrać duże łóżko oraz zapewnić dziecku osobny kocyk do spania. Ponadto trzeba zrezygnować z wszystkich ciężkich kołder, poduszek czy kocy" – czytamy na stronie szkolarodzenia.pl.

2024-07-04T13:46:17Z dg43tfdfdgfd