"TEMAT TABU LUB WYCISZONY W KOśCIELE". KSIąDZ POSTANOWIł O TYM POWIEDZIEć

— Jak jesteś księdzem, to musisz liczyć się z tym, że nie zawsze będzie z górki, ale nawet będzie pod górkę. Nie chodzi o to, by się użalać — mówi ks. Daniel Wachowiak spod Poznania. Jednocześnie bez owijania w bawełnę opowiada, jak kryzysy u duchownych doprowadzają nawet do ich samobójstw. Słowa księdza momentami porażają!

Ks. Daniel Wachowiak jest proboszczem w podpoznańskich Koziegłowach. Bardzo chętnie udziela się w internecie. Jego wypowiedzi bywają kontrowersyjne. Tym razem postanowił pokazać, jak ciężko żyje się księżom. — No któż z księży noszących sutannę, a będący klerykiem czy sióstr zakonnych nie usłyszał jakichś inwektyw rzucanych w swoją stronę? Mnie to spotkało niejeden raz. Zdarzyło mi się też parę lat temu być oplutym tylko dlatego, że jestem księdzem. Coraz częściej czuję się jak wróg, chociaż tym ludziom nic nie zrobiłem — opowiada ks. Daniel Wachowiak w nagraniu umieszczonym na platformie X.

Ks. Daniel Wachowiak mówi o samobójstwach księży

Duchowny zwraca uwagę, że w internecie pojawia się wiele memów nieprzychylnych księżom. — Wiele komentarzy potwierdza tylko to, że mnóstwo osób po prostu nienawidzi księży i tylko liczy na to, żeby ten stan zniknął — ocenia ks. Wachowiak. Pretekstem do tak odważnych wypowiedzi stał się artykuł o księżach zamieszczony w "Newsweeku". Proboszcz z Koziegłów przytacza m.in. fragment poświęcony samobójstwom.

[object Promise]

— wspomina.

Księża muszą mierzyć się z kryzysami

Tłumaczy, że czasami księżom trudno dzielić się swoimi kryzysami. — Chyba łatwiej czasami jak mąż rozmawia z kumplem, który też jest mężem swojej żony i obydwoje rozmawiają o tym, jakie są trudności. Albo dwie przyjaciółki się spotykają i każda o swoich problemach rodzinnych opowiada. A ja jak ma powiedzieć, że tych dziesięć spowiedzi, które przeżyłem w ostatnim miesiącu, gdzieś tam we mnie zostało? Albo że np. znowu mnie ktoś oszukał w biurze parafialnym. Czasami to powiedzieć jest niezwykle trudno — ocenia.

Ks. Wachowiak o wiernych, którzy nie słuchają kazań

Zwraca też uwagę na to, że samo głoszenie kazania bywa trudne. — Mówisz kazanie i czasami nie wiesz, czy to Słowo Boże trafia, czy nie. Są takie poszczególne osoby, które reagują na to słowo. Pamiętam, jak jedna z parafianek bardzo mi ułatwiała mówienie homilii, bo po jej reakcji twarzy widziałem, w jakim to kierunku zmierza. Natomiast większość parafian to jest takie echo puste. Ja czasami naprawdę nie wiem, czy to Słowo Boże trafia, czy nie i przychodzi taki rodzaj zniechęcenia, zmęczenia. Jeszcze raz powiem to nie chodzi o użalanie, tylko jesteśmy szczerzy — tłumaczy duchowny.

Czytaj też: Ta zasada może zdziwić wielu wiernych. Jak powinno się wrzucać pieniądze na tacę?

Księża muszą być silni? Nie mają prawa do kryzysu i choroby?

Ks. Wachowiak mówi, że czasami ma wrażenie, że od księdza się oczekuje, że będzie na świeczniku, że będzie autorytetem, że będzie dawał świadectwo. A dzielenie się słabością jest niedopuszczalne. — Naprawdę jest takie myślenie i wielu księży nie może sobie z tym poradzić. Mówię całkiem serio. Przecież ksiądz też ma prawo mieć kryzys wiary — przekonuje.

Opowiada również o — co zaskakujące — trudach chorowania.

[object Promise]

— wyznaje.

Ks. Wachowiak: Potrzebujemy silnych pasterzy, ale oczekiwania są za duże

Na koniec nagrania ksiądz zaznacza, że potrzebujemy pasterzy silnych, ale czasami te oczekiwania są wygórowane. — Tylko jeżeli byśmy mieli np. 10 osób słuchać, jakie mają oczekiwania wobec swojego proboszcza, to byśmy skonstruowali z tych oczekiwań co najmniej 15 plebanii. A też nie o to chodzi. Ankietowani przyznali się w sondażu, że bardzo często właśnie księżom stawiają wyżej poprzeczkę niż sobie. A każdy najpierw sobie powinien wyższą poprzeczkę stawiać niż drugiemu, nawet jeżeli ten drugi jest papieżem — kończy.

Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?

Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy, możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, materialną. Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np. prowadzi noclegownie. POMOC jest bezpłatna! Nie musisz mieć ubezpieczenia.

Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, możesz się także zgłosić do każdego szpitala psychiatrycznego. Tam również nie jest potrzebne ubezpieczenie zdrowotne. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna) lekarz musi Cię przyjąć tego samego dnia.

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111. Dorośli mogą korzystać z bezpłatnego kryzysowego telefonu zaufania 116 123. Obie linie są czynne całodobowo, siedem dni w tygodniu.

Spis organizacji pomocowych i więcej informacji znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl.

Zobacz też:

Pani Ola zarzuca radnemu nikczemny czyn. Wstyd na całą wieś. "Błagał, by wycofać zgłoszenie"

Dramat w Jankowicach. Rolnicy, sadownicy i właściciele winnic w całej Polsce załamują ręce

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-24T18:23:47Z dg43tfdfdgfd