FILMOWE PROPOZYCJE. CATE BLACHETT I NICOLAS CAGE W WAKACYJNYCH HITACH

Wśród wakacyjnych propozycji znajdzie się kontynuacja „Obcego”, filmy z Cate Blachett, Nicolasem Cage’em i nowy „Hrabia Monte Christo”.

Obecny rok w kinie jest trudny i w wakacje, które są zazwyczaj czasem wielkich żniw, da się to odczuć, a powody impasu są proste: ledwo skończyła się pandemia, gdy produkcję amerykańskich hitów opóźnił ubiegłoroczny strajk scenarzystów, przede wszystkim zaś aktorów, którzy porozumienie z producentami podpisali dopiero w połowie listopada 2023. Twórcy nie zdążyli więc ze swoimi blockbusterami na lato. To również odbija się na popularnym repertuarze europejskim.

Ostatnio rekordy frekwencyjne bije na świecie disneyowska animacja „W głowie się nie mieści 2”, która jest pierwszym tegorocznym tytułem mającym szansę przekroczyć miliard dolarów wpływów z biletów. Poza tym już tak dobrze nie jest.

Czytaj więcej

Disney i Pixar ratują frekwencję w kinach. "W głowie się nie mieści 2" hitem

Polski rynek też może na tym impasie ucierpieć, tym bardziej że u nas lato tradycyjnie nie jest okresem dla kin najlepszym. Wciąż jednak dystrybutorzy na lipiec i sierpień zapowiadają ponad 40 premier.

„Obcy: Romulus” i Cate Blanchett

Będą wśród nich potencjalne przeboje. Wróci nieśmiertelny „obcy” – tym razem jako „Obcy: Romulus” (premiera: 15 sierpnia). W kosmosie grasuje grupa specjalizująca się w odzyskiwaniu drogich elementów z porzuconych stacji i pojazdów kosmicznych. Bohaterowie filmu trafiają na tytułowego Romulusa i będą musieli walczyć o swoje życie. Reżyser Fede Alvarez zapowiadał, że będzie nawiązywał do tradycji, czyli części wyreżyserowanych przez Jamesa Camerona („Decydującego starcia”) i Ridleya Scotta („Ósmego pasażera Nostromo”). Sigourney Weaver zastąpiła na ekranie Cailee Spaeny, bohaterka „Priscilli”. Sprawdzi się jako wschodząca gwiazda?

Wśród kontynuacji jest „Deadpool & Wolverine” (26 lipca) – kolejny film z komiksowego uniwersum Marvela z Rynanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach tytułowych.

Kandydatem na letni przebój z kategorii s.f. jest też oparty luźno na grze komputerowej „Borderlands” Eli Rotha (9 sierpnia). To typowe przygodowe kino science fiction: banitka z tajemniczą przeszłością wraca na swoją rodzimą planetę Pandora, by odnaleźć zaginioną córkę najpotężniejszego człowieka we wszechświecie. Bohaterkę ratującą świat przed potworami i niebezpiecznymi bandytami gra Cate Blanchett.

Do przeszłości cofnął się Kevin Costner. 28 czerwca weszła na ekrany pierwsza z czterech części westernu „Horyzont. Rozdział 1”. W zamierzeniu aktora miała to być wielka, epicka opowieść o początkach Ameryki, podbojach Zachodu, wojnie secesyjnej. Powstał, niestety, obraz trudny do strawienia. Druga część costnerowskiej sagi ma wejść do polskich kin pod koniec sierpnia.

Czytaj więcej

„Horyzont” i Dziki Zachód Costnera. Zmarnował sławę „Yellowstone” i 40 mln dolarów

Popularna powieść Alexandre’a Dumasa zyskała nowe życie dzięki reżyserom Matthieu Delaporte i Alexandre De La Patellière. W filmie Dumasa „Hrabia Monte Christo” (9 sierpnia) Pierre Niney gra Edmonda Dantèsa, który w dniu swojego ślubu, z powodu spisku kolegów, zostaje niesłusznie uwięziony jako zwolennik Napoleona Bonaparte. Po 14 latach spędzonych w Château d'If, ucieka, odnajduje skarb ukryty przez współwięźnia i bogaty już, jako hrabia Monte Christo pojawia się w Paryżu. Chce zemścić się na ludziach, którzy zniszczyli mu życie.

Nicolas Cage gra agenta FBI

W wakacje filmowcy będą widzów straszyć. Już niedługo będzie można bać się na „Humanitarnej wampirzycy poszukującej osób chcących popełnić samobójstwo” Ariane Louis-Seize (5 lipca). To historia Sachy, która ma 68 lat, co w rodzinie wampirów oznacza odpowiednik nastolatki. Ale jest „inna” – nie chce polować na ludzi. Jedynym ratunkiem staje się dla niej chłopak, który nie znosi życia i chce popełnić samobójstwo.

Dobre recenzje za oceanem zbiera „Kod zła” Oza Perkinsa (12 lipca). Nicolas Cage gra agenta FBI, który został przydzielony do nierozwiązanej sprawy seryjnego mordercy znanego jako Longlegs. Zdaje sobie sprawę, że ma osobisty związek z zabójcą i musi szybko działać, by chronić swoją rodzinę.

Amatorzy obrazów katastroficznych będą mogli wybrać się na kontynuację przeboju sprzed blisko 30 lat. Bohaterkę nowego „Twisters” (18 lipca) wyreżyserowanego przez Lee Isaaka Chunga prześladują wspomnienia tornada, które przeżyła jako młoda dziewczyna. Teraz obserwuje te pogodowe anomalie na monitorach w Nowym Jorku, ale na prośbę dawnego kolegi jedzie do Oklahomy, by wypróbować nowe, przełomowe systemy wykrywania burz.

Kandydaci do Oscara

Coś delikatniejszego? „Wredne liściki” (26 lipca) to komedia obyczajowa Thei Sharrock. Jej akcja toczy się na początku XX wieku w brytyjskim Littlehampton, gdzie pewna bogobojna kobieta zaczyna dostawać frywolne listy. Podejrzewa o wysyłanie ich wyzwoloną sąsiadkę, która przyjechała z Irlandii. Ale listów jest coraz więcej i dostają je już różne kobiety. W roli głównej wystąpiła Olivia Hampton.

A jak o kobietach i dla kobiet, to jeszcze komedia romantyczna. „Zabierz mnie na Księżyc” Grega Berlantiego (12 lipca) – historia relacji dyrektora do spraw lotów kosmicznych i specjalistki od marketingu, a wszystko dzieje się w latach 60., podczas przygotowań do pierwszych lotów na Księżyc.

I wreszcie głośne filmy artystyczne. „Mnich i karabin” (2 sierpnia) to oficjalny kandydat do Oscara z Buthanu. Tak: z Buthanu. Reżyser Pawo Choyning Dorji, twórca nominowanej do Oscara „Lunany. Szkoły na krańcach świata”, tym razem proponuje film, którego akcja toczy się w 2006 roku, gdy Buthan ma odnowić się po abdykacji króla. W kraju, którego mieszkańcy czasem nie znają nawet swojej daty urodzenia, organizowane są próbne wybory. A najważniejszą rolę mają do odegrania mnisi.

W lecie wejdzie też na ekrany „Ja, kapitan” (16 sierpnia). Film miał nominację do Oscara, a na festiwalu w Wenecji jego twórca Matteo Garrone dostał nagrodę dla najlepszego reżysera. To historia dwóch 16-latków, którzy uciekają z senegalskiej wioski i chcą się przedrzeć do Europy, by lepiej żyć i pomóc swoim rodzinom. Ich droga do „lepszego świata” jest pełna upokorzeń i cierpienia. I jeszcze francuski „Bulion i inne namiętności” (30 sierpnia), ale to już praktycznie propozycja wrześniowa.

Będą też filmy dla dzieci, przede wszystkim sporo animacji: „Gru i Minionki. Pod przykrywką” (5 lipca), „Był sobie kot” (10 lipca), „Zak i Wowo: tropiciele magii” (26 lipca), „Bamse. Malutka przygoda wielkiego misia” (2 sierpnia), „Alex Aligator” i „Panda i afrykańska banda” (16 sierpnia).

2024-06-28T02:31:23Z dg43tfdfdgfd