TAJEMNICZA śMIERć MONIKI Z KONINA. MATKA WSKAZUJE NA BYłEGO PARTNER

Bliscy 34-letniej Moniki S. z Konina nie wierzą, że kobieta mogła targnąć się na swoje życie. Tłumaczą, że ceniona makijażystka miała po co żyć, a jej śmierć może być powiązana z byłym partnerem. Mężczyzna był znany organom ścigania.

34-letnia Monika Róża S. zmarła 14 czerwca. Rodzina znalazła ją martwą, w jej własnym mieszkaniu w Koninie. Wokół sprawy narosło jednak wiele wątpliwości. Bliscy nie wierzą, że kobieta mogła sama odebrać sobie życie. Uważają, że w grę wchodzi morderstwo.

Czytaj także: Chciał wyjść z akademika przez okno. Dramat w Toruniu

W programie "Uwaga! TVN" rodzina Moniki S. wskazuje, że ceniona makijażystka była w dniu śmierci umówiona na makijaż z klientką. Na umówioną wizytę nie dotarła. Kobieta miała się czegoś obawiać. W opublikowanym w materiale nagraniu słuchać, jak S. mówi o swoich lękach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ktoś mi zrobił krzywdę. Sprawa jest na policji, trafi do sądu. Uprowadzono mój samochód - twierdziła kobieta.

Podobnie uważa rodzina zmarłej. W ich opinii 34-latka nie wyglądała jak po próbie samobójczej. Matka Moniki S. dodaje, że ta "stała na podłodze". Co więcej, wiadomo, że zmarła nie żyła w dobrych relacjach z byłym partnerem. Mężczyzna miał też wcześniej kłopoty z prawem. Był skazany za handel narkotykami.

Czytaj także: 17-latka wypadła z okna na czwartym piętrze szpitala w Gdyni

Tatuaże, bicepsy. Nie podobał mi się. Był mętny w oczach, dziwny. Moim celem jest w tej chwili walka o sprawiedliwość dla Moniki i ukaranie winnych. Nie odpuszczę, to jest jak wyrwane z piersi serce - mówi w reportażu matka 34-latki.

Czytaj także: Polują na dziewczęta nad wodą? Niepokojące zdjęcie krąży w sieci

Rodzina ma żal do organów ścigania, że potraktowali sprawę "po macoszemu". Bliscy Moniki S. wskazują, że nikt nie badał innych możliwości. W ich opinii śledczy od razu przyjęli za oficjalną wersję samobójstwo.

Czytaj także:

Tajemnicza śmierć seniorki. Zatrzymano jej syna

Gwałt na 17-latce w Kościerzynie. Zwyrodnialec w rękach policji

Dobrze się przygotował. Zabójca 6-latka zabrał specjalistyczny sprzęt

2024-07-02T09:13:28Z dg43tfdfdgfd