LINDSAY LOHAN UPADłA NA SAMO DNO. DZIś ZALICZA WIELKI POWRóT

Miała zaledwie 12 lat, kiedy cały świat poznał jej imię. Za sprawą "Nie wierzcie bliźniaczkom" Hollywood ogłosiło dorastającą Lindsay nadzieją branży. Z dnia na dzień straciła anonimowość i względny spokój. Wkrótce wszyscy z niedowierzaniem patrzyli, jak się stacza.

Zobacz też inne galerie:

Fabryka Snów nęci młode gwiazdy obietnicą lepszego życia, wielkimi pieniędzmi i oddaniem fanów. Zdawało się, że Lindsay Lohan dostanie to ot tak, bez poniesienia żadnych kosztów. Każda "duża ryba" w Los Angeles chciała ją w swojej produkcji.

Po brawurowym zagraniu dwóch skrajnie różnych bohaterek trafiła na plany "Zakręconego piątku" i "Wrednych dziewczyn". Koleżanki po fachu mogły tylko zzielenieć z zazdrości. Nastoletni chłopcy rzucali się do stóp coraz jaśniej błyszczącej gwiazdce. Ona wybrała Aarona Cartera, który — jak się okazało — równocześnie randkował z jej ówczesną rywalką Hilary Duff.

Czy to był początek problemów LiLo, trudno stwierdzić, ale bez wątpienia woda sodowa uderzyła aktorce do głowy, gdy tylko osiągnęła pełnoletniość i z milionami na koncie przeprowadziła się do Miasta Aniołów. Zaczęły się suto zakrapiane imprezy, szastanie pieniędzmi na hotele i zachcianki "przyjaciół", których ściągała samolotami z różnych części globu. Podczas gdy jej życie towarzyskie kwitło, dobrze zapowiadającą się karierę niszczyła reputacja imprezowiczki spóźniającej się do pracy.

"Jestem swoim najgorszym wrogiem"

[object Promise]

— przekonywała Oprah Winfrey, gdy nad jej głowy wisiały ciemne chmury. 20-krotnie stawiała się w sądzie z powodu uzależnienia od różnych substancji psychoaktywnych. — Aresztowali mnie za to, że prowadziłam pod wpływem alkoholu, kiedyś miałam też przy sobie narkotyki — usłyszał od niej Piers Morgan w 2013 r. Żaliła mu się na medialną nagonkę, choć nie uciekała wcale od odpowiedzialności za swoje czyny.

— Czepiali się mnie cały czas. Byłam w klubie, z ludźmi, z którymi nie powinnam się zadawać, wzięłam kokainę i siadłam za kółkiem. To było takie głupie — kajała się. Karierę zniszczyła sobie głównie piciem, które traktowała jak rodzaj ucieczki od problemów.

Po usłyszeniu wyroku — 90 dni w więzieniu — Lohan wybuchła płaczem. Wcześniej odsiedziała 84 minuty, gdy uznano ją winną prowadzenia pod wpływem kokainy i alkoholu. Aktorkę skazywano łącznie pięć razy, zmuszono ją też do pójścia na odwyk, który miał wszystko zmienić. — Jestem swoim najgorszym wrogiem i wiem o tym — przyznała.

Od nowa

Po 30. LiLo opuściła Hollywood i zamieszkała w Zjednoczonych Emiratów Arabskich. — Przeprowadzka okazała się dla mnie nowym początkiem. Nie muszę już ciągle pokazywać ani opowiadać o tym, co robię — tak chwaliła sobie życie z dala od Fabryki Snów na łamach pisma "Emirates Woman". W innym wywiadzie, opublikowanym przez "W Magazine" aktorka przyznała, że najlepszy w Dubaju jest brak paparazzi. Znalazł się tam za to jej przyszły mąż: finansista Bader Shammas. Po trzech latach wzięli ślub, a prawie rok temu urodził się im syn Luai. Jego imię w języku arabskim oznacza tarczę lub obrońcę.

W międzyczasie o 38-latce przypomniała sobie branża filmowa. Jej dwa netfliksowe filmy podbiły serca widowni, teraz zaś pracuje nad sequelem "Zakręconego piątku" u boku Jamie Lee Curtis. — Czuję wdzięczność za swoje życie każdego dnia — powiedziała niedawno.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-07-02T11:12:14Z dg43tfdfdgfd